Do tej pory odkryto co najmniej 20 rodzajów endorfin, jednak te najważniejsze to przede wszystkim alfa, beta i gamma-endorfiny. W trakcie badań zwrócono uwagę, że powyższa grupa hormonów szczęścia wykazuje mnóstwo podobieństw do opioidów, do których należy m.in. morfina. To właśnie od wspomnianej substancji psychoaktywnej wzięła się nazwa „endorfina”, inaczej „endogenna morfina”. Podstawową różnicą pomiędzy nimi jest jednak to, że endorfiny w przeciwieństwie do opioidów są produkowane wewnątrz organizmu, a nie dostarczane do niego z zewnątrz.
Jakie dokładnie funkcje pełni endorfina?
Podczas odkrycia zauważono, że jest to hormon szczęścia, który ma bezpośredni wpływ na polepszenie nastroju i towarzyszące mu uczucie przyjemności. Ustalono wówczas, że endorfina nie tylko blokuje ból i obniża poziom stresu, ale również potrafi wprowadzić organizm w stan euforii. Zwrócono uwagę, że odpowiedni poziom endorfiny we krwi ma wpływ na rozluźnienie mięśni oraz regularny oddech. Co więcej, w wyniku coraz większej produkcji endorfin, obniża się poziom kortyzolu, zwanego inaczej hormonem stresu.
Endorfiny – jak pobudzić hormony szczęścia?
Istnieje mnóstwo czynników, które mają bezpośredni wpływ na produkcję endorfin. Poziom wytwarzanych hormonów szczęścia jest uzależniony od rodzaju danego bodźca, sposobu jego działania na konkretną osobę oraz czasu trwania konkretnej czynności. W jaki sposób uwalniane są endorfiny i jak zwiększyć ich ilość w organizmie? Oto podstawowe przykłady:
Śmiech
Śmiech wyzwala pozytywne emocje – nieprzypadkowo mówi się o tym, jak wiele korzyści przynosi dla naszego zdrowia. Co ciekawe, każdy rodzaj śmiechu ma znaczący wpływ na produkcję hormonów szczęścia. Endorfiny są uwalniane nie tylko pod wpływem spontanicznego śmiechu, ale już w trakcie samego myślenia o nim.
Relaks
Każdy rodzaj relaksu powoduje wzrost poziomu hormonów szczęścia. Dla jednych może to być taniec czy słuchanie muzyki, a dla innych – medytacja, oglądanie filmu lub czytanie ciekawej książki.
Seks
Akt płciowy ma bezpośrednie przełożenie na wzmożoną produkcję endorfin. Co ciekawe, podczas bliskiego kontaktu z drugą osobą, poziom hormonów szczęścia może wzrosnąć nawet o 200%. Warto również wiedzieć, że już sam stan zakochania czy pocałunki sprawiają, że nasz mózg zaczyna uwalniać dużą ilość endorfin.
Czekolada
Czekolada nieprzypadkowo jest nazywana naturalnym antydepresantem. Nie tylko dostarcza magnezu, który jest cennym pierwiastkiem odpowiedzialnym m.in. za poprawę nastroju, ale również wzmaga produkcję hormonów szczęścia.
Pikantne przyprawy
Zbawienny wpływ na nasze samopoczucie mają również wszystkie pikantne przyprawy. Dzieje się tak, ponieważ odczuwanie ostrego smaku kojarzy się z bólem i w celu jego załagodzenia nasz mózg zaczyna produkować właśnie endorfiny. Co ciekawe, im produkt jest bardziej pikantny, tym większe jest wydzielanie hormonów szczęścia.
Wysiłek fizyczny
Znaczący wpływ na wytwarzanie endorfin ma również aktywność fizyczna. Nasz organizm uwielbia, kiedy jesteśmy w ruchu – niezależnie od tego, czy będzie to pływanie, joga, zwykły spacer czy trening na siłowni.
Endorfiny a sport
Sport jest czynnością, która jest w stanie wyzwolić najwięcej endorfin. Co ciekawe, produkcja hormonów szczęścia może trwać nawet do kilku godzin po zakończonym wysiłku. Nieprzypadkowo aktywność fizyczną łączy się z odczuwaniem długotrwałej przyjemności, ekscytacji, a nawet stanem euforii.
Jedna z hipotez mówi o tym, że podczas wzmożonego wysiłku fizycznego, metabolizm naszego organizmu przechodzi ze stanu tlenowego w beztlenowy. Powyższy stan, związany z niewystarczającą ilością tlenu, jest uważany za czynnik stresogenny, co zdecydowanie wpływa na większy poziom produkowanych endorfin. Ta zależność może tłumaczyć, dlaczego sportowcom po długotrwałym wysiłku towarzyszą tak pozytywne emocje i dlaczego są znacznie bardziej odporni na ból i zmęczenie. Takie zjawisko nieprzypadkowo określa się mianem „euforii biegacza”.
Jeszcze inna teoria mówi o tym, że sport i kojarzone z nim uczucie rywalizacji również przekładają się na wzrost poziomu endorfin. A jednak wzmożona produkcja hormonów szczęścia wcale nie musi być związana tylko z chęcią zmierzenia się z innym przeciwnikiem. Już samo wyznaczenie sobie konkretnego celu treningowego oraz związane z nim pierwsze efekty mają niezaprzeczalny wpływ na lepsze samopoczucie.
Jednym ze sposobów na poprawę nastroju jest także trening z elektrostymulacją. Już podczas 30 minut intensywnego wysiłku znacząco wzrasta poziom endorfin wytwarzanych przez nasz organizm. W trakcie ćwiczeń wzmaga się produkcja hormonów szczęścia, dzięki którym osoba trenująca ma znacznie więcej energii i lepszą wytrzymałość.
Biorąc pod uwagę tak wiele korzyści, nie pozostaje nic innego jak rozpocząć swoją przygodę z trenowaniem w naszym studio EMS. Zapraszamy już dziś do zapisów po szczęście i cudowną sylwetkę!